Przebywanie razem teoretycznie powinno pozytywnie wpływać na relacje w związku. To szansa, by po okresie randek i rozmów przez telefon, w końcu lepiej poznać partnera. To również okazja do częstszych kontaktów intymnych i okazywania sobie czułości. Niestety są i ciemniejsze strony bycia ze sobą od rana do wieczora. Na dłuższą metę, nie da się bowiem ukryć swoich wad i tego, co mogłoby zburzyć wizerunek stworzony w okresie chodzenia ze sobą, czy też gdy pracowaliście poza domem.

Dla wielu par samo mieszkanie ze sobą nie stanowi problemu, dopóki większość dnia spędzają osobno, każdy w swojej pracy. Czy jednak byłoby tak różowo, gdyby okazało się, że z jakiegoś powodu, zaczynają być ze sobą od rana do wieczora z przerwą na zakupy, czy wyjście do fryzjera lub lekarza? Czy nadal będą dla siebie mili, wyrozumiali, cierpliwi i kochający?

Razem z wyboru czy z konieczności?

Powód przebywania ze sobą w domu jest kluczowy. Również to, czym wypełniony jest czas każdego z partnerów.
Jeśli oboje pracujecie w domu i macie ku temu warunki lokalowe, zwykle wystarczy, że ustalicie między sobą pewne zasady. W praktyce oznacza to, że podzielicie obowiązki związane ze sprzątaniem i gotowaniem, wybierzecie do pracy osobne pokoje i nie będziecie zawracać sobie głowy z byle powodu. Niby jesteście razem, ale też i osobno, co sprawia wrażenie spędzania czasu w odmienny, wybrany przez siebie sposób.

Co innego, gdy jedno z was lub oboje straciliście pracę i mimo starań, nic w tej kwestii się nie zmienia. Im dłużej przebywacie razem, tym większa rośnie frustracja, bezsilność i pretensje do drugiej strony, że za mało się stara. Pogarszająca się sytuacja materialna doprowadza do jeszcze częstszych konfliktów i coraz większego zmęczenia. Zarówno sobą, jak i tym, z czym musicie sobie radzić. Świadomość braku wyjścia i pomysłów na rozwiązanie problemów, z każdym dniem coraz bardziej was od siebie oddala.

Ciągłe przebywanie razem – szansa by lepiej się poznać

Niezależnie od przyczyny, o której była mowa wcześniej, bycie ze sobą 24h/dobę to mimo wszystko szansa, by lepiej się nawzajem poznać. Nie tylko razem się budzicie i zasypiacie, ale w swoim towarzystwie robicie niemal wszystko. Dzień w dzień, razem na przestrzeni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Nie trzeba wiele mówić, by dostrzec to, co do tej pory umykało twojej uwadze. A gdy przychodzi czas posiłku, można w końcu spokojnie porozmawiać. Bez pośpiechu z powodu wyjścia do pracy, bez ciągłego mówienia o pracy. Dla niektórych, na dłuższą metę może okazać się to trudne, ale z pewnością warto ten czas dobrze wykorzystać.

Bywa też, że to, co w zachowaniu partnera wcześniej zdarzało się sporadycznie, teraz należy do codzienności i coraz bardziej zaczyna ci przeszkadzać. Zamiast dusić to w sobie, porozmawiaj i powiedz co czujesz. Możliwe, że druga strona w ogóle nie była świadoma, jak jej zachowanie wpływa na ciebie.

Czy przebywanie razem może zażegnać kryzys w związku?

Ciągłe przebywanie razem to dla jednego związku szansa na ratunek i posklejanie popękanej relacji, a dla innych przysłowiowy „gwóźdź do trumny”. Jeśli już wcześniej coś mocno zgrzytało i coraz częściej dochodziło do poważnych kłótni, teraz może być tego jeszcze więcej. Bez chęci i dobrej woli pojednania z obu stron, trudno uratować związek, którego nikt już nie chce.
Jeśli jednak wcześniejsze problemy wynikały ze zmęczenia, znużenia i braku pomysłu na ożywienie relacji, bycie razem przez cały czas może okazać się zbawienne. To szansa, by przegadać trudne tematy, wspólnie poszukać rozwiązań i zastanowić się na przyszłością waszego związku. To również dobry czas, by zrobić remanent i na nowo odkryć to, co kiedyś sprawiło, że postanowiliście być razem. Poszukajcie też przyczyn obecnego kryzysu w związku. Bywa, że doprowadziły do niego drobne niedociągnięcia, niedbalstwo i… brak wspólnie spędzanego czasu.

Każdy związek jest inny i dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić, jak wpłynie na niego ciągłe przebywanie razem przez długi czas. Podobnie jak długa rozłąka spowodowana rodzajem wykonywanej pracy. Wszystko zależy od ciebie i osoby, z którą idziesz przez życie. Każdego dnia budujecie tę wyjątkową relację i jeśli tylko wam na niej zależy, wykorzystacie do jej wzmocnienia każdą sytuację.