Słomiany zapał to zmora wielu ludzi na całym świecie, którzy wciąż nie wiedzą, jak się nie zniechęcać i wytrwać do samego końca w tym, co robią. Nawet najlepsze, wręcz genialne pomysły, których wizja powodowała przyspieszone bicie serca, nie zostają zrealizowane nawet w połowie. Mimo wielkiego zachwytu na początku, po upływie krótszego bądź dłuższego czasu, motywacja zaczyna drastycznie spadać i sam wizjoner szybko porzuca swój cel.
Podobnie ma się rzecz z większością noworocznych postanowień, które lądują w kategorii „Plany na przyszły rok”. Czy jest na to jakiś skuteczny i sprawdzony sposób?

Jak się nie zniechęcać – czyli co robić, a czego unikać, by dotrzeć do celu?

Gdy oglądając się za siebie, nie widzisz zbyt wielu powodów do dumy, kolejny raz chcesz to zmienić. Kolejny, bo rok temu też to przeżywałeś. Szczytne plany na nowy rok ubrane w kilka ambitnych postanowień, bardzo szybko musiały ustąpić bieżącym sprawom i działaniom, które nie mogą czekać. Oto kilka wskazówek, które mogą przerwać to pasmo porażek.

Sprawdź swoje założenia, zanim coś postanowisz

Bardziej lub mniej świadome przekonania, potrafią sabotować nawet najwspanialsze pomysły. Również te, które chcesz zrealizować w nowym roku. Zanim wybierzesz kolejny, zastanów się nad swoim nastawieniem. Zwłaszcza wtedy, gdy kilka lat z rzędu ponosiłeś porażki na tym polu. Choć wydaje ci się, że tym razem będzie inaczej, to bardzo możliwe, że podświadomie w to wątpisz.
Zweryfikuj przekonania na swój temat i popracuj nad ich zamianą na takie, które będą twoimi sprzymierzeńcami w drodze do celu.

Pamiętaj o emocjach i zmęczeniu

Pragnąc zmian i ustalając noworoczne postanowienie, wciąż jesteś tym samym człowiekiem, który ma mnóstwo pracy i obowiązki związane z wychowaniem dzieci i dbaniem o dom. W dalszym ciągu masz do załatwienia dziesiątki spraw i przez większość dni bywasz koszmarnie zmęczony. Nic się nie zmieni z dniem 1. stycznia nowego roku, więc weź to pod uwagę, zanim postanowisz ćwiczyć 4 razy w tygodniu przez godzinę.

Postaw na konkrety

Gdy myślisz o tym, jak się nie zniechęcić tak, jak to zrobiłeś wiele razy w kończącym się roku, postaw na konkrety. Zamiast mówić, że będziesz się odchudzał, wyznacz maksymalną ilość ulubionych, ale tuczących przysmaków, na jakie możesz sobie pozwolić w tygodniu. Chcąc zdobyć nową umiejętność, pomyśl o 3 dniach w tygodniu, kiedy masz największe szanse na znalezienie na to czasu przed snem lub rano tuż po wstaniu.

Im mniejsze, tym lepsze

Większość z osób, które robią noworoczne postanowienia, przerabia temat ich wielkości i rozmachu. Nie ma nic złego w tym, że chcesz wznieść się na wyższy poziom zadowolenia z siebie i swojego życia. Gorzej, jeśli przesadzisz i znów pokona cię słomiany zapał. By szybko się nie zniechęcić, maksymalnie zmniejsz swoje postanowienie. Zamiast godziny dziennie, zacznij od min. 5 minut nauki języka obcego. Zawsze możesz pouczyć się dłużej, ale nigdy krócej.

Wybierz jedną rzecz

Najprawdopodobniej chciałbyś wiele zmienić na lepsze i zdobyć co najmniej kilka nowych umiejętności w jednym roku. Wiesz jednak, że to mało realne, dlatego spisz wszystko, co chciałbyś zrobić, a potem wybierz tylko jedną rzecz. Ale taką, która najbardziej wpłynie na ciebie i twoje życie. Wbrew pozorom, nie jest to proste, ale bądź pewien, że radykalnie zwiększy to twoje szanse na wytrwanie w postanowieniu. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by robić coś jeszcze, ale nigdy kosztem tej jednej rzeczy.

Znajdź wyzwalacz

Jeśli jest już w twojej codziennej rutynie czynność, na którą masz czas zawsze, bez względu na okoliczności, wykorzystaj ją. To może być jazda samochodem (uczę się języka obcego, słucham audiobooka itp.), po wieczornym myciu zębów (czytam 1 rozdział książki, medytuję), po każdym obejrzanym meczu (oglądam tutorial z obsługi programu graficznego, wykonuję ćwiczenia wzmacniające wzrok) itp.
Podczepienie się do jakiegoś nawyku, bardzo mocno zwiększa twoje szanse na zrealizowanie noworocznego postanowienia.

WOOP

Na koniec tych kilku pomysłów na to, jak się nie zniechęcić i tym razem wytrwać do końca, dodaj WOOP. To metoda, która pomaga dostrzec realne możliwości zrealizowania jakiegokolwiek celu.
Wiedząc, co chcesz zrobić, wyobraź sobie najlepszy możliwy rezultat twoich działań i wszystko, na co będzie miał on pozytywny wpływ. Następnie pomyśl, na jakie przeszkody możesz się natknąć i co może pójść nie tak. Gdy wyczerpiesz możliwości, stwórz plan, w którym wskażesz opcje na pokonanie lub obejście trudności.

Podejdź do swojego postanowienia bardzo poważnie, jakby od jego realizacji zależało naprawdę wiele w twoim życiu. Wiesz już, jak się nie zniechęcać, więc wszystko w twoich rękach. A kiedy przerwiesz ciąg działań, wstań i idź dalej. Liczy się całokształt, a nie mrzonka o doskonałości. Nawet jeśli na 365 lekcji angielskiego, opuścisz kilkadziesiąt, to i tak zostanie ci kilkaset.